Lucek: troche daleko do Rzeszowa, chociaż drogę nam zbudowali już przyzwoitą :) ale jak będzie Ci bliżej na Dolny Śląsk - czuję się zobowiązany :drinkers: to samo tyczy sie Rafała ze stolicy. A teraz do rzeczy: Opony zimowe porządne: nokiany 215/55/16 z indeksem V (240km/h), wzmacniane xl (pojazdy o podwyższonej masie). Rozpatrywana prędkość jest nierozsądna, mam drugie szybsze auto w rodzinie do takich ew. zastosowań, Croma została kupiona do dłuższych wygodniejszych i ekonomicznych "przelotów" z dziećmi. Sa zachwycone szklanym dachem, a skóra jest mocno "dziecioodporna"... Na lato mam komplet 18" z 225/45 i indeksem W (270km/h) - stworzone do szaleństw.. Prędkość 240 była licznikowa, myśle, ze mozna było jeszcze z 5km podciągnąć ale zabrakło mi jajek. Zdaje sobie sprawę ze zegar zawyża, ale dla mnie to i tak szok. Ani masa, ani linia auta nie wskazują na takie możliwości. Co do spalania: nie zaglądałem, lekko byłem zestresowany ta sytuacja. Dodatkowo hałas w kabinie potęgował stres, do 190km/ jedzie sie w miarę przyzwoicie, ale każde dodatkowe 10km/h podwaja hałas w kabinie. I na koniec deser: auto trafiło w bardzo dobre rece. Wymagało to troche zabiegów, ale było warto... Indywidualne strojenie, niecałe 5 godzin. , hamownia (niestety nie mam wydruku wykresu). Po wirusie 187hp/424Nm. Pewnie nowe sprzęgło kompletne, dwumas, łożyska i olej skrzyni pozwoliły na ten wynik. Zastanawiam sie czy tak zostawić, ze względu na żywotność tych gratów, z drugiej strony jeżdżąc do 3000rpm całkiem łagodnie nie czuć ze to potworek. Przejechałem 40km w ramach testów - jedzie bardzo fajnie, podobnie jak 2.0/170tdi VW, ale od 3000 łapie "drugi oddech" i ciągnie jak szalone kolejny tysiąc. Strasznie dużo sympatii nabiera sie do auta po takiej modyfikacji...nie chce sie wysiadać. Na koniec ostatnie pytanie, mogę ew. zakończyć temat, ponieważ wyewoluował już mocno i z faktyczna zawartością nie ma już za dużo wspolnego i otworzyć nowy, pokrewny: Czy ktoś czyścił układ dolotowy preparatami w sprayu Liquy Molly, Winns ew. inne markowe? Chodzi mi o preparaty wtryskiwane przy 2000rpm do wnętrza kolektora krótkimi strzałami (jest na YT kilka filmów)? Taka operacja wiąże sie z wymiana oleju (a ja jestem dopiero 2000km po, zakładam wymiany co "dychę"), ale rozważam wykonanie przy najbliższym serwisie olejowym, razem z płukanka oliwy i preparatem do wtrysków. Ma ktoś jakieś doświadczenia, wiedzę?