Spadają obroty

Witam... Problem mam następujący: po zapaleniu auta i nawet rozgrzanym silniku obroty osiągają ok.700 Gdy włączę światła, widać że spadają nawet na 300-500 i bardzo, ale to bardzo powoli wracają. Już nie mówię co się dzieje gdy włączę wycieraczki, nawiew i inne pierdułki. Pomóżcie bo się nie znam.

Ja mam podobnie jak opuszczam / podnoszę szyby :-) W mojej starej bryce (francuz) jak włączyłem ogrzewanie tylnej szyby to wogóle silnik ledwo pracował... Widać taki urok samochodów małolitrażowych... Chociaż po włączeniu świateł żadnych objawów tego typu nie mam...

Słabe ładowanie, podłącz miernik do akumulatora i zobacz na wolnych i przy 2500 obr min ile pokaże. Powinno być coś ok. 13,5 - 14V ile dobrze pamietam. U mnie też było ostatnio trochę przy mało ale miałem słaby aku, już się podładował i narazie spokój :)

Jak aku przy włączonym silniku ma w granicach 14,4V to przeczyść silnik krokowy

jezeli nic ci nie pomoze to mozesz sprobowac zrobic reset kompa i uczyc go na swiatlach i inncyh urzadzeniach pobierajacych prad moze bedzie ok