Cześć, mam problem z obrotomierzem. Do ok 2-2,5k obrotów wskazuje dobrze i nagle ok 3k skacze na 5-6k obrotów. Co to może być? Nadmienię, że silnik był robiony. Gdzie szukac jakiejś złączki lub czegoś w tym stylu? Pozdrawiam -------------- Fidoklm
--------------------- ... i znów: , i... ponownie. Co wymyślą następne?
Tak też zrobiłem, obroty jadą do ok 2K i się zatrzymują, po odjęciu gazu po ok 2-3 sekundach spadają do zera. Robiłem tak kilka razy i zawsze tak samo sie zachowywał. Pozdrawiam -------------- Fidoklm
No to mam problem, mechanik twierdzi, że to jakiś czujnik i on się na tym nie zna!!! Ma ktoś jakiś pomysł gdzie szukać dalej? :-( Pozdrawiam -------------- Fidoklm
Wątpię zeby to był jakiś czujnik. moim zdaniem jeżeli jest obrotomierz podpięty pod alternator to poprostu jest zwykłym woltomierzem odpowiednio wyskalowanym i nie potrzebuje żadnego czujnika żeby dobrze pokazywał > No i chyba kontakt z dobrym elektrykiem cię nie ominie
Sam się za to zabiorę muszę tylko dorwać schemat instalacji elektrycznej i jakiś ciepły garaż. Pozdrawiam -------------- Fidoklm p.s.1. Czy mogę prosić o dostęp do serwera na którym są schematy, instrukcje itp? p.s.2. Czy ktoś we Wrocławiu lub okolicach dysponuje czasem i garażem żeby podziałać trochę przy mondku (mam duuużo do zrobienia, można kilka artykułów z tego zrobić)
Witam, Ja mam identyczny problem z obrotomierzem, który pojawił się po przekładce silnika. Mechanik, który robił przekładkę nie poradził sobie z tym problemem. Dodatkowo byłem u innego znajomego mechanika, który też nie potrafi znaleźć rozwiązania. Skaczący obrotomierz strasznie mnie wkurza i chciałbym w końcu to poprawić. Czy kolegom udało się uporać z obrotomierzem dostającym kopa? Będę wdzięczny za wskazówki. Pozdr